Coś na Żywo

Witajcie !

Standardowe pytanie, na zaczęcie posta : ,, Jak tam u Was ?''

U mnie dobrze, choć wiecie co.. Nie zabardzo...

Zaczął się znowu rok szkolny, więcej nauki, więcej obowiązków, mniej spania :C

I przede wszystkim mniej spędzania czasu w Stajni.

I kolejne 10 miesięcy nauki :/

I znowu spotkam się z przedmiotami, które lubię, ale także z tymi które,są moją ,,Piętą Achillesową ''.

Ale , to blog o figurkach,koniach.. A nie o szkole :D

Nią będziemy się zamartwiać kiedy indziej.

Więc jak obiecałam dziś kolejny post.

Tym razem o 
Amatorskich Zawodach w Powożeniu !

Tu po raz trzeci zawodnicy z województwa śląskiego i opolskiego startują w amatorskich zawodach w powożeniu zaprzęgami konnymi.

Mam nadzieję,że zdjęcia wam się spodobają. ;)

 Ogłonie na zawodach, konie miały różne rasy,ale najwięcej było oczywiście Ślązaków ;)

Nie zabrakło także 2 koników Polskich,które wyglądały prześlicznie ^^

A więc nie przedłużając:

Przygotowania do zawodów idą pełną parą.

Co myślicie o tym komplecie ? No i o koniku ;)

Oto drużyna ,,Czerwonych'' z Brenda Team Lubecko.

Moim zdaniem bardzo fajnie dobrane kolory,konik także był śliczny.

Kolejna drużyna, tym razem Niebieskich ! Czyli Mężyk Team.

A tu ?! Podoba Wam się ?! ;)

Ta drużyna była moim faworytem.

Konik był przepiękny! Po prostu cud,miód i orzeszki.

Nie wiem czemu,ael tu konik wyszedł jak Achał-Tekin.

Czy tylko mi się tak wydaje ? Taka szczupła sylwetka i te uszaki *.*

A tu jedyny Ogier na zawodach !

Był ogromny ! Miał z 1,70-180 Cm wzrostu ! Więc był gigantyczny !

Ale za to jak sympatyczny, na takiego olbrzyma.

Bardzo lubię u koni takie maści, jak ma konik powyżej.

A Wy ? ;)

Na zawodach, także nie zabrakło Pinciaków !

Były przepiękne,!

Ale z resztą sami widzicie.Tu taki konik ,,figlarny''

To zdjęcie opiszę tak ,, Koniku ! Nie wystawiaj jeżyka ! ''

Także piękna para z zawodów.

 A tu były dwie kobyłki.

Ubrane,wyczyszczone i przypilnowane przezemnie i moją znajomą, którą także spotkałam na tych zawodach.

Klaczki były bardzo spokojne.Tylko więcej tzreba było ich pilnować, jak jechały jakieś inne konie.

Ale to mały szczegół.

Ogólnie pod koniec,właściciel pozwolił przejechać się z nim bryczką.

Oczywiście bez żadnych przeszkód zgodziliśmy się. 

Byliśmy w niebo wziętę, gdyż normalnie nie było przejażdżek bryczką,ale poczuliśmy trochę jak to jest takim ,,Prowadzącym'' tyle precyzji. Wiele zakrętów ! Jak na jakimś GP.

Zdjęcie zadków kobyłek, a po lewej,drużyna niebieskich,którzy także się rozprężali.

Czyż te zadki nie są urocze.I ten falowany ogon, od jednej z klaczek.

No więc się napisałam. Długiiii POST !

A więc na dzisiaj to koniec.

Mam nadzieję,że post Was choć troszkę zaciekawił,a nie tylko post, ale i Sport jakim jest powożenie.

Ogólnie licząc wszystkie konie było ich około 14. Więc dość sporo.

A tu na koniec macie, jeszcze zdjęcie, które najbardziej mi się podoba.

Czyli koń z zespołu Niebieskich.

-Konik z drużyny ,,Mężyk Team''

                                                                                          -Julia